VOUCHERY REZERWACJA

Tradycja, smak, rękodzieło, ludzie – wszystko, co najlepsze w naszym regionie Hotel Górski w Proszeniu po raz kolejny stał się tętniącym życiem centrum świątecznej energii.

III Jarmark Wielkanocny przyciągnął nie tylko tłumy mieszkańców powiatu piotrkowskiego i okolic, ale również wielu wyjątkowych gości, którzy swoją obecnością nadali wydarzeniu prestiżowy wymiar.

Na Jarmark zjechali m.in.:

  • Hanna Zdanowska – Prezydent Miasta Łodzi
  • Piotr Wojtysiak – Wicemarszałek Województwa Łódzkiego • Marek Mazur – Wicewojewoda Łódzki • Mariusz Bądzior – Starosta Sieradzki • Piotr Łączny – Starosta Powiatu Piotrkowskiego
  • Andrzej Jaros – Burmistrz Wolborza
  • Mariusz Stobiecki
  • Michał Tokarski

Gospodarzem wydarzenia był Jacek Ostrowski – Dyrektor Hotelu Górskiego, który od lat z ogromnym zaangażowaniem i sercem wspiera rozwój regionalnych inicjatyw.

Wielkanocne Smaki Ziemi Piotrkowskiej – konkurs kulinarny pełen emocji

Zwycięskie potrawy:

  • KGW Golesze Duże – kaczka w jabłkach i żurawinie
  • Zespół Szkół Centrum Kształcenia Ustawicznego w Wolborzu – wolborska zupa chrzanowa
  • KGW Paskrzyn – biała kiełbasa w sosie chrzanowym

Wyróżnienia:

  • Zespół Szkół Centrum Kształcenia Zawodowego im. Wincentego Witosa w Bujnach – tarta wielkanocna
  • KGW Kafar – mazurek mleczny

Nagrody finansowe wręczyli m.in.:

  • Wicemarszałek Piotr Wojtysiak
  • Starosta Piotrkowski Piotr Łączny
  • Hanna Zdanowska Prezydent Łodzi
  • Burmistrz Wolborza Andrzej Jaros

Cytat Burmistrza Wolborza: „Jarmark w Hotelu Górskim to już marka regionalna ziemi wolborskiej. Cieszę się, że tak dużo organizacji KGW oraz producentów lokalnych bierze udział w tym wydarzeniu. Serdecznie dziękuję gospodarzowi obiektu, Jackowi Ostrowskiemu, który od wielu lat wkłada wiele serca w przygotowanie jarmarku. To niewątpliwa promocja naszej gminy i powiatu piotrkowskiego.”

Chcesz, by Twoje wydarzenie wyróżniało się klasą i rozmachem?

W Hotelu Górskim nie tylko organizujemy wydarzenia. My tworzymy doświadczenia, o których się mówi. I które robią wrażenie.

Do Twojej dyspozycji jest aż 8 profesjonalnych sal eventowych, w tym 4, które pomieszczą nawet po 300 osób każda.

Tak – jeśli planujesz wydarzenie, które ma rozmach, właśnie znalazłaś(-eś) odpowiednie miejsce. Niezależnie od tego, czy prowadzisz markę premium, biznes rodzinny, dynamiczny startup czy ogólnopolski holding – mamy przestrzeń i know-how, by Twoje wydarzenie zapadło w pamięć i… dobrze wyglądało na zdjęciach

Zorganizuj z nami:

  • Prestiżową galę firmową z elegancką oprawą i sceną dla Twoich ludzi sukcesu
  • Konferencję branżową w otoczeniu naturalnego światła i drewnianych detali
  • Premierę produktu, która oczaruje Twoich kontrahentów i klientów
  • Targi lokalnych firm z klimatem i atmosferą współpracy
  • Piknik firmowy z atrakcjami dla dzieci i foodtruckami
  • Szkolenie z charakterem
  • Warsztaty motywacyjne, które faktycznie zostaną zapamiętane.
  • A jeśli lubisz niestandardowo… degustację Twoich produktów w przestrzeni z duszą, wystawę rękodzieła z klimatem jak z zakopiańskiej galerii
  • Jarmark regionalny z lokalnymi gwiazdami i transmisją live
  • Sesję zdjęciową nowej kolekcji w góralskiej willi z rzeczką w środku – tak, mamy taką.

Bo Twoja marka zasługuje na wydarzenie, które pasuje do jej ambicji.

Zapytaj o dostępność terminów e-mail: manager@hotel-gorski.pl i zrób pierwszy krok do wydarzenia, którego inni będą zazdrościć.

Hotel Górski – miejsce, które pracuje na Twoją reputację.

Atrakcje i wystawcy – co przyciągnęło tłumy do Hotelu Górskiego w Łódzkim jako organizatora eventu?

Rękodzieło i smaki:

Wystawcy zachwycili nie tylko jakością swoich produktów, ale i klimatem, który stworzyli. Każde stoisko miało swój niepowtarzalny charakter – a niektóre wręcz mówiły same za siebie:

  • Galeria we wsi Niebrów – nie była tylko miejscem z rękodziełem – to była prawdziwa oaza sztuki. Pan Krzysztof Jochan, założyciel Galerii, nie tylko prezentował unikalne prace artystyczne, ale również dzielił się swoją pasją do muzyki bluesowej i jazzowej. Jego obecność tworzyła klimat miejsca, w którym sztuka wizualna spotykała się z dźwiękiem. Tego się nie oglądało – to się chłonęło wszystkimi zmysłami.

  • Pasieka Jaros – smak tradycji zamknięty w słoiku Nie tylko miody i miody pitne. Pasieka Jaros to esencja lokalnej pasji i wiedzy przekazywanej z pokolenia na pokolenie. Ich stoisko pachniało dzieciństwem, a ręcznie zdobiona ceramika tylko dopełniała tej sielskiej opowieści.

  • Little Bruno’s Chocolate – słodki ambasador Dubaju Ich czekoladki wyglądały jak biżuteria, a smakowały jeszcze lepiej. Małe, estetyczne cuda, które można było jeść oczami. Little Bruno’s Chocolate przyciągał wzrok i podniebienia – nie sposób było przejść obojętnie.

  • Dominika Skorupińska – Kwiaciarnia Lawenda Lawendowy zapach i kompozycje, które wyglądały jak z katalogów najpiękniejszych świąt. Każdy bukiet Dominiki był opowieścią – pełną detali, koloru i radości. Jej stoisko było jak spokojna łąka w środku jarmarkowego zgiełku.

  • Wypalane.pl – kiedy drewno mówi więcej Tu nie było przypadkowych gadżetów. Każdy grawer był personalny, każde akcesorium miało sens. Wypalane.pl tworzyli przestrzeń dla tych, którzy lubią, gdy przedmioty coś mówią – najlepiej „to zrobiono z myślą o Tobie”.

  • Kubry San – Sos Ranch, który mówił: „daj do wszystkiego” To było stoisko, przy którym ludzie najpierw podchodzili z ciekawością… a potem wracali z chlebem, frytką albo palcem – byle tylko jeszcze raz spróbować. Sos Ranch od Kubry San był dokładnie tym, czego się nie spodziewasz, ale nie chcesz już puścić. Idealny dodatek? Raczej kulinarna niespodzianka.

  • JaśKaj Fotobudka – emocje i wspomnienia Tu nie tylko robiło się filmiki – tu powstawały historie. Śmiech, przebrane dzieci, ciocie z uszami królika i babcie w okularach-serduszkach. Fotobudka JaśKaj zostawiła więcej wspomnień niż niejeden aparat na weselu. A co najlepsze – każdy mógł zabrać te emocje do domu.

  • Elżbieta Bąk – koronka tak misterna, że aż magiczna Niektóre prace wyglądały, jakby były utkane przez elfy, nie człowieka. Ręcznie tworzone, delikatne, pięknie eksponowane – koronki

  • Elżbiety Bąk to było mistrzostwo precyzji i cierpliwości. Jej stoisko przyciągało uwagę ludzi, którzy wiedzą, że „piękno tkwi w szczególe”.

  • Sylwia Krus – drewniane domki i miniaturowe światy z wyobraźni Sylwia nie tylko sprzedawała domki – ona wciągała ludzi do swoich małych, drewnianych miasteczek. Każdy domek miał swoją historię, swój charakter. To było rękodzieło z duszą, dla ludzi, którzy wierzą, że magia może mieszkać w miniaturze.

  • Coffee-latte – palarnia, która pachniała pół jarmarku Zapach kawy od Coffee-latte rozchodził się jak zapowiedź czegoś dobrego. Aromaty były głębokie, mieszanki oryginalne, a obsługa... no cóż, znali się na rzeczy. To było stoisko, które nie tylko budziło, ale też zatrzymywało w biegu.

  • Janina Chołubek, Monika Szonwalder, Jadwiga Kraś – rękodzieło z duszą To było jak wejście do izby babci-artystki, która haftuje, szydełkuje i wie, że każdy kolor coś znaczy. Ich stoisko tętniło detalem, wzorem i sercem włożonym w każdą ozdobę. Niektóre prace wyglądały jak świąteczne relikwie – inne jak prezent, którego nie oddasz nikomu.

  • Katarzyna Gaik – SolArt Handmade – kubki, które opowiadały historie To nie były zwykłe kubki. To były ceramiczne emocje. Ręcznie malowane, pełne koloru i charakteru – jakby każdy z nich miał swoją osobowość. Katarzyna tworzyła nie naczynia, tylko codzienne rytuały. Kawa w takim kubku smakuje lepiej. Potwierdzone przez jarmarkowych testerów.

  • Agnieszka Zylbert – Pracownia Florystyczna – dekoracje, które pachniały świętami Jej kompozycje wyglądały jak scenografia do najpiękniejszego wielkanocnego filmu. Naturalne dodatki, oryginalne formy, kolory tak dobrane, że chciało się je sfotografować, zanim się kupi. Stoisko Agnieszki było pełne ciepła i dobrego smaku – dosłownie i w przenośni.

  • Antykwariat.pl – święci na drewnie, którzy patrzyli w duszę Zamiast książek – święci. Ale nie byle jacy! Ręcznie malowane wizerunki, każdy z charakterem, każdy z historią. Obrazy, które wyglądały, jakby miały więcej do powiedzenia niż niejeden bestseller. Stoisko Antykwariat.pl zamieniło się w sakralną galerię – pełną duchowości, detalu i klimatu, który zatrzymywał ludzi w miejscu.

  • M jak Maluch – nie tylko króliczkowe ciuszki dla najmłodszych To było najsłodsze stoisko jarmarku – dosłownie. Ubranka dla najmłodszych, pastelowe kolory, miękkie tkaniny i detale, które mówiły: „to jest robione z miłością”. Rodzice wzdychali, dzieci piszczały, a babcie robiły zdjęcia. I nie dziwimy się ani trochę.

  • Pasieka na Mokrych – produkty pszczele, które pachniały naturą To nie było tylko stoisko z miodem. To była mini-wystawa tego, co potrafią pszczoły i ludzie z pasją. Naturalne świece z wosku, ręcznie robione mydełka i inne pszczele cuda – pachniało, przyciągało i edukowało. Pasieka na Mokrych stworzyła mikroświat ciepła i natury.

  • Wiktor Barbara – ekologiczne czyściki, które zrobiły furorę Na pierwszy rzut oka: czyściki. Na drugi: genialnie zaprojektowane akcesoria, które rozwiązywały więcej problemów, niż się spodziewasz. Ekologiczne, kolorowe, praktyczne – stoisko pokazało, że nawet codzienność może mieć pazur (i zaskoczyć!).

  • Piotr Smuga – tureckie chałwy, które znikały szybciej niż się pojawiały Kiedy zapach słodkości wypełniał powietrze, było wiadomo, że to chałwy od Piotra. Orient w najlepszym wydaniu, serwowany z uśmiechem i opowieścią o każdej porcji. To było stoisko, do którego się wracało… na dokładkę.

  • Domowe Przedszkole Wolbórz – dziecięca kreatywność i urok w czystej postaci Ich kącik był jak rozbłysk kolorów i energii – z dziećmi w roli głównej. Rysunki, ręcznie robione ozdoby, prace, które tętniły emocjami. Czuć było zaangażowanie kadry i dumę najmłodszych twórców. Dorośli przystawali i mówili: „to jest piękne”.

  • Warsztaty Terapii Zajęciowej Tomaszów Mazowiecki – rękodzieło, które miało duszę To było jedno z tych stoisk, przy których zatrzymywało się serce. Każdy przedmiot wykonany był z precyzją i zaangażowaniem, które czuło się bez słów. Ich prace nie tylko ozdabiały, ale opowiadały historię o wytrwałości, pasji i pięknie ukrytym w prostocie.

  • Zespół Szkół Centrum Kształcenia Ustawicznego w Wolborzu – młodość, smak i ambicja Ich zupa chrzanowa nie tylko zdobyła serca jury – zdobyła serca wszystkich. Ale to nie tylko kuchnia – to także profesjonalizm, prezentacja i kreatywność, która biła od całego zespołu. Uczniowie pokazali, że przyszłość smakuje... naprawdę dobrze.

  • Zespół Szkół CKZ w Bujnach – tarta wielkanocna z charakterem Na ich stoisku nie było kompromisów. Estetyka, smak, prezentacja – wszystko dopięte na ostatni guzik. Tarta wielkanocna była nie tylko pyszna, ale i piękna. A młodzież? Wzorowy przykład zaangażowania i pasji do kulinariów.

  • Atrakcje dla dzieci:

    • Darmowe dmuchańce
    • Przejazdy bryczką – poczuj się jak szlachta, tylko bez podatków!
    • Oprowadzanie na kucyku – kto nie chciałby być małym jeźdźcem chociaż na chwilę?
    • Wata cukrowa i popcorn tworzenie palm wielkanocnych – tradycja to nie tylko babka piaskowa!

    Atrakcje dla każdego:

    • Pokaz gotowania zupy chrzanowej – pod hasłem: „chrzanisz?”

    Muzyka na żywo:

    • Zespół Nad Wolbórką
    • Zespół Cantare Wolborskie Nuty
    • Andrzej Wejman

    Patronaty i partnerzy wydarzenia Patroni:

    • Hotel Górski Stowarzyszenie Jeździeckie Napoleońska Zagroda
    • Województwo Łódzkie – Marszałek Joanna Skrzydlewska
    • Starosta Powiatu Piotrkowskiego
    • Burmistrz Wolborza
    • Stado Ogierów w Bogusławicach

    Partner wydarzenia:

    • Marszałek Województwa Łódzkiego Joanna Skrzydlewska

    Organizacja eventów w Hotelu Górskim „To był najpiękniejszy dzień tej wiosny – dzieci biegały z palmami, dorośli smakowali mazurków, a każdy znalazł coś, co zabierze do domu – choćby uśmiech.” – usłyszeliśmy od jednej z uczestniczek Jarmarku.

    III Jarmark Wielkanocny w Hotelu Górskim to wydarzenie, które pokazuje, jak ogromna siła drzemie w lokalnych społecznościach.

    To nie tylko kiermasz, nie tylko konkurs. To przestrzeń, w której ludzie – niezależnie od wieku i funkcji – spotykają się, by świętować, wspierać się i dzielić tym, co mają najlepszego. Odwiedziło nas bardzo dużo gości – dzieci były zachwycone, alpakie nakarmione, fotobudka zostawiła ogrom wspomnień, a brzuchy były pełne od smakołyków.

    Wspomnienia z tego dnia zostaną z nami na długo! 

    A teraz zobacz zdjęcia z całej imprezy zorganizowanej włąśnie w Hotelu Górskim

Znajdź nas na
Zamknij X
Dane kontaktowe
ZADZWOŃ I ZAPYTAJ O DOSTĘPNOŚĆ: +48 44 648 72 00